Święto parafialne w Augustowie

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Dziś w augustowskiej cerkwi odbyły się uroczystości święta Wniebowstąpienia Pańskiego, które choć przypadające na miniony czwartek, tradycyjnie już celebrowano w następującą świąteczną niedzielę. Jeszcze w niewielkiej kaplicy, z zewnątrz zupełnie nieprzypominającej Domu Bożego, a we wnętrzu mogącej pomieścić ledwie kilkadziesiąt osób, lecz jak co roku uroczyście i z coraz większą nadzieją na rychłe ukończenie budowy nowej, pięknej świątyni.

Uroczystości rozpoczęły się Molebnem z Małym Poświęceniem Wody, po którym celebrowano Boską Liturgię. Nabożeństwu przewodniczył dziekan okręgu sokólskiego ks. mitrat Włodzimierz Misiejuk w asyście ks. Piotra Charytoniuka, ks. Mirosława Łuciuka, ks. Adriana Charytoniuka, ks. Piotra Hanczaruka oraz ks. Michała Fiedziukiewicza. Zakończywszy Liturgię, duchowni odsłużyli także uroczysty świąteczny molebien.

W duchowym pouczeniu o. Włodzimierz, nawiązując do istoty i znaczenia święta Wniebowstąpienia Pańskiego, odniósł się do codzienności życia parafii i trudów związanych z budową cerkwi.

- Serdecznie pozdrawiam was wszystkich bracia i siostry z dniem patronalnym waszej parafii, na razie jeszcze w tej świątyni, miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy w innych warunkach świętować (...). Chrystus wzniósł się na niebo nie po to, by zostawić swoich uczniów. On dał im radość mówiąc: "Nie bójcie się, ja wam Ducha Świętego pocieszyciela poślę. Ja pójdę, ale wy nie zostaniecie sami". Tak i wy nie zostajecie sami, gdyż okazuje się, iż znajdują się dobrzy ludzie, którzy wspomagają ze wszystkich stron waszą budowę. Miejmy nadzieję - jeszcze raz to powtarzam i to moje serdeczne życzenie, żeby za rok spotkać się na nowym miejscu modlitwy i tam chwalić Najwyższego za wszystkie łaski i wszystkich dobrych ludzi - pouczał.

- Dziękuje ojcze, niech te życzenia się spełnią. Dziś jeszcze nie możemy się tam modlić, jednak mury świątyni rosną. Mam nadzieję, że może jeszcze nie w pełnych warunkach wyświęconej cerkwi, ale za rok będziemy się mogli spotkać już tam. Powinniśmy ukończyć już ściany i dach, a jeśli dobrze pójdzie to nakryjemy także kopułę. Chciałbym podziękować ojcom za dzisiejszą modlitwę i pozdrawiam wszystkich z radością święta Wniebowstąpienia - powiedział z kolei proboszcz ks. Marek.

Niewielka augustowska parafia wraz z jej proboszczem, podjęła się zadania, zdawać by się mogło niemożliwego lub co najmniej bardzo, bardzo trudnego. Budowa nowej, murowanej cerkwi to ogromne przedsięwzięcie zarówno logistyczne jak i finansowe. Jednak to Bóg w swej wszechmocy określa co jest dla człowieka możliwym a co nie. Mimo, iż miejscowa wspólnota wiernych liczy sobie nieco ponad 50 osób, mury nowej cerkwi rosną z dnia na dzień. Wszystko za sprawą wielkiej wiary i ofiarnych serc. Pomocna też była akcja "Wspólne dzieło", dzięki której udało się zebrać fundusze na kolejne etapy prac.

- Dzięki akcji "Wspólne dzieło" udało się nam zebrać 360 tys. zł. Jest to bardzo duża suma - ponad 3,5 tys. wpłat. Jako że akcja wspólnego dzieła trwa cały rok, nam nadzieję, że finalnie uda się nam zebrać kwotę niezbędną do dokończenia rozpoczętych obecnie prac, czyli około 500 tys. Cieszymy się, iż wpłaty nadal wpływają. Spisaliśmy prawie 11,5 tys. imion ofiarodawców. Te imiona zostały w modlitwie odczytane podczas Liturgii. Wszystkim ofiarodawcom z całego serca dziękuje - powiedział o. Marek, podsumowując akcję.

Starania o budowę nowej cerkwi rozpoczął władyka Sawa w 1997 r. Działkę przy ul. Mazurskiej udało się kupić w 2012 r., zaś samą budowę rozpoczęto cztery lata później. Jej początkiem można określić uroczyste poświęcenia krzyża, które miało miejsce 18 września 2016 r. Kilka miesięcy później - 29 maja 2017 r. abp białostocki i Gdański Jakub, już w zarysach fundamentów nowej świątyni, odprawił pierwszą na tym miejscu Boską Liturgię. Wówczas miało też miejsce uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego. 

Obecnie augustowska cerkiew pnie się ku niebu. Mury mają już wysokość kilku metrów. Wykonany został żelbetowy strop chóru i wieniec wzmacniający konstrukcję ścian oraz trzy żelbetowe łuki. Kolejnym etapem będzie pokrycie dachu i kopuły. Ku końcowi zmierza także budowa plebanii, dzięki czemu o. Marek będzie mógł na bieżąco nadzorować postępy prac przy wznoszeniu świątyni.

Dalsze prace uzależnione są nie tylko od zaplanowanego ze sztuką budowlaną harmonogramu, ale też od Opatrzności Bożej, sprzyjającej pogody oraz możliwości finansowych. I tu właśnie nieocenione jest wsparcie ludzi dobrej woli. Zapraszamy zatem wszystkich, komu bliskie jest prawosławie, do wspierania budowy cerkwi w Augustowie. Niewątpliwie wielu z nas odwiedzając to piękne miasto i wypoczywając nad krystalicznymi jeziorami czy urokliwym kanałem, zechce choć na chwilę się wyciszyć i pomodlić w nowopowstającej świątyni, a w niedzielny poranek, podczas Boskiej Liturgii, przystąpić do sakramentu Eucharystii. Ofiarując swoją cegiełkę napełnimy radością nie tylko swoje serca lecz serca wszystkich obcujących z Bogiem w augustowskiej cerkwi.

Bank Spółdzielczy w Sokółce
Nr konta: 32 8093 0000 0030 4498 2000 0010
Za każdą ofiarę serdecznie dziękujemy. Bóg zapłać.

 

Adam Matyszczyk

Script logo