"Zielna" – parafialne święto w Ostrowie Północnym

Data:28.08.2017 r.

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Nie umilkły jeszcze echa dzwonów na św. Górze Grabarce, a wierni po raz kolejny spotkali się, by modlitewnie wspomnieć jedno z dwunastu wielkich świąt, ostatnie w cerkiewnym roku liturgicznym - Zaśnięcie Przenajświętszej Bogurodzicy. Dzień ów, jako parafialne święto w Ostrowie Północnym, jest ważnym wydażeniem, nie tylko dla miejscowej wspólnoty wiernych. Rokrocznie do murowanej świątyni na niewielkim wzgórzu pomiędzy Ostrowem Północnym a Południowym, przyjeżdżąją też wierni niemal z całego dekanatu oraz z innych zakątków podlasia, by pokłonić się przed grobem Bogurodzicy. Niesione w dłoniach i oświęcane dziś bukiety z kwiatów, ziół i zbożowych kłosów są podziękowaniem za tegoroczny i nadzieją na przyszły plon. 

Uroczystości rozpoczęły się o godz. 9, molebnem z małym poświęceniem wody. Rozpoczętej godzinę później Boskiej Liturgii przewodniczył ks. Piotr Charytoniuk z Krynek. Towarzyszyli mu: ks. Mirosław Łuciuk z Kruszynian, ks. Jarosław Grygiewicz z Kuźnicy, ks. Marek Kozłowski z Augustowa, ks. Justyn Jaroszuk z Sokółki, ks. Adrian Charytoniuk z Samogródu a także ks. Jerzy Czurak z Białegostoku, ks. Jerzy Nieścierowicz z Białegostoku oraz miejscowy proboszcz ks. mitrat Aleksander Klimuk. Modlitewnej atmosferze sprzyjał też śpiew chóru pod kierownictwem matuszki Ludmiły Klimuk. Władze samorządowe i służby mundurowe reprezentowali: burmistrz Krynek Jolanta Gudalewska, wójt gminy Szudziałowo Tadeusz Tokarewicz, przewodnicząca rady gminy Szudziałowo Elżbieta Kędyś oraz komendant placówki Straży Granicznej w Szudziałowie ppłk SG Mirosław Podgajecki.

Po wysłuchaniu Ewangelii, z przesłaniem do zgromadzonych wrócił się o.Justyn, wyjasniając istotę i znaczenie święta Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny, odnoszącje do doczesnego życia każdego chrześcijanina.

- Święto Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny nie oznacza końca, lecz początek dla tych, którzy zaiste wierzą. Wierzą, iż Chrystus jest Zbawicielem, iż dał nam zmartwychwstanie i życie wieczne. Symbol zaśnięcia, nie śmierci - a zaśnięcia, daje nam tę wiarę, iż życie tu i teraz na ziemi, jest wyłącznie małym przystankiem, który jeśli godnie wypełnimy przykazania Boże, skończy się dla nas tak jak w przypadku Bogurodzicy tylko zaśnięciem aby następnie wybudzić się do życia wiecznego - powiedział.  

Zwyczajem podczas świąt parafialnych jest uroczysta procesja wokół świątyni, podczas której wierni, pochylając głowy, wysłuchują czterech fragmentów Ewangelii, duchowni zaś, kropiąc święconą wodą we wszystkie cztery strony świata, wygłaszają mnogoletstwija za hierarchów Cerkwi, państwo i jego władze oraz za parafię, proboszcza, wiernych i wszystkich obecnych na uroczystości. Nie mogło być też inaczej i tym razem, przy czym dziś, w święto kończące uspieński post, po procesji ks. mitrat Aleksander Klimuk oświęcił też przyniesione przez wiernych, zebrane tego lata, płody i kwiaty. 

O. Aleksander zabrał też głos, witając przybyłych duchownych, wszystkich wiernych, zaproszonych przedstawicieli władz i służb oraz osoby związane i bliskie parafii, dziękując za modlitwę i współuczestnictwo w świątecznych uroczystościach, a także za wszystkie ofiary, które już niebawem przyczynią się do rozpoczęcia remontu świątyni. Nawiązując do słów o.Justyna, wspomniał też o istocie święta i znaczeniu Bogurodzicy dla każdego z wierzących.

- Bracia i siostry, nasze dzisiejsze modlitewne spotkanie, które poświęcamy zaśnięciu Najświętszej Marii Panny, dobiega końca. Chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za obecność i za wspólną modlitwę (...). Widać, że to miejsce jest wam ważne i drogie. Choć ta cerkiew jest młoda, bo ma tylko 65 lat, ale miejsce, na który jest zbudowana, jest namodlone. Była tu przecież cerkiew, która w 1915 r. się spaliła. Ten mur, który mamy pochodzi z czasów starej cerkwi i ma ponad 100 lat. Zatem miejsce to napełnione jest modlitwami naszych przodków, którzy tak jak my teraz, wznosili swoje modlitwy do Bogurodzicy. Ona odeszła cieleśnie z tego świata ale świata tego nie zostawiła. Ona zawsze jest z nami. Jest matką, która zna życie na ziemi i jak każda matka wychowuje także i nas (...). Życzę wszystkim wam zdrowia, dobrego wypoczynku, aby Bóg zachował was w tym wszystkim, co potrzebne jest do życia - powiedział.   

Uroczystości święta zakończy sprawowane pojutrze (30 sierpnia) nabożeństwo pohrebienija Bogurodzicy, w wielu parafiach połączonym także z molebnem dla uczniów, przed zbliżającym się rozpoczęciem roku szkolnego.

 

Adam Matyszczyk

Script logo