Na cmentarzach 1-go listopada

Data:01.11.2014 r.

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

1-go listopada, w dekanacie sokólskim wierni odwiedzali nekropolie m. in. w: Dąbrowie Białostockiej, Jacznie, Krynkach, Kuźnicy, Nowym Dworze, Ostrowie Północnym, Samogródzie i Sokółce.

Na sokólskim cmentarzu pierwsi wierni pojawili się już przed 8 rano. Na grobach ustawiano dziesiątki kwiecistych wiązanek, zapalono setki zniczy. Poświęciwszy groby swoich bliskich, przybyli wierni wspólnie uczestniczyli w Boskiej Liturgii i paniachidzie, które celebrował proboszcz ks. mitrat Włodzimierz Misiejuk.


25 kilometrów na północ, w Siderce, na co dzień cichy i ustronny cmentarz, na kilka godzin stał się centrum okolicznych miejscowości. Przyjezdni niemal ze wszystkich stron województwa byli zdumieni, że tu, na kolonii, w szczerym polu, są problemy z zaparkowaniem samochodu. W tym szczególnym miejscu, gdzie na tym samym wzgórzu, za wspólnym murem funkcjonują obok siebie dwa cmentarze, dziś o spokój dusz swoich przodków modlili się prawosławni wespół z katolikami. Nabożeństwo w kaplicy pw. św. Jana Chrzciciela odprawił proboszcz ks. Piotr Omelczuk.


Mimo, iż nowodworski cmentarz najwięcej osób odwiedzi 14-go listopada, to miejscowy proboszcz, ks. Józef Sitkiewicz także dziś służył przyjezdnym modlitwą i święconą wodą. Płonące znicze pojawiły się nie tylko na pięknych i zadbanych marmurowych grobach, ale i wśród jesiennych liści, pod kamiennymi pomnikami, o których zdawać by się mogło wszyscy już zapomnieli. Okazuje się jednak że nie wszyscy. – To niezwykle budujące, że ludzie mimo wszystko nie zapominają o swoich przodkach – powiedział ks. Józef. Niedawno święciłem bardzo stary grób, przy którym siedział staruszek. Miał 108 lat. To była bardzo wzruszająca chwila – dodał.

Oby takich pozytywnych wzruszających chwil było w naszym życiu jak najwięcej.

 

Adam Matyszczyk

Script logo