Piesza pielgrzymka z Krynek do Supraśla.

Data:10.08.2016 r.

  • Foto: parafia w Krynkach

    Foto: parafia w Krynkach

Rankiem 12-go sierpnia, z Sokółki wyruszy kolejna piesza pielgrzymka na św. Górę Grabarkę. To jedno z ważniejszych wydarzeń w prawosławnym kalendarzu zapisało się już na trwałe w historii lokalnej społeczności. Niewielu jednak wie, iż w dekanacie sokólskim od kilkudziesięciu już lat kultywowana jest jeszcze jedna tradycja pielgrzymowania. Pątnicy z Krynek już 21 raz pieszo zanieśli swoje intencje i modlitwy do Supraśla, gdzie wczoraj i dziś odbywają się uroczystości święta Supraskiej Ikony Matki Bożej.

- Nasza pielgrzymka nie jest liczna, lecz rokrocznie już od 1995 r., odkładamy wszelkie inne sprawy na bok i pieszo idziemy, by pomodlić się przed cudowną ikoną. Idziemy dwa dni. Pierwszego docieramy do miejscowości Trzciano Stare, po drodze odwiedzając gościnną parafię w Ostrowie Północnym, gdzie o. Aleksander z matuszką Ludmiłą zawsze zapraszają nas na poczęstunek. Drugiego dnia wyruszamy w stronę Sokołdy, gdzie zatrzymujemy się na posiłek i odpoczynek. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować Pani Halinie Gołub, której ofiarność i dobre serce każdego roku pokrzepiają nasze serca i wzmacniają siłę do dalszej wędrówki. Do monasteru docieramy wczesnym popołudniem i dziękując Bogurodzicy za szczęśliwą drogę uczestniczymy w dwudniowych uroczystościach tego pięknego święta – powiedział o. Piotr Charytoniuk, proboszcz parafii w Krynkach.

W tym roku, w modlitewnej wędrówce z Krynek do Supraśla wzięło udział 20 osób. 

Krótka historia ikony opisana jest na stronie supraskiego monasteru.”W 1503 roku współfundator monasteru, biskup smoleński Józef Sołtan, ofiarował wierną kopię Smoleńskiej Ikony Matki Bożej, wielce czczonej na Rusi. Ikona, w typie Hodegetrii, przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, które błogosławi prawą ręką, w lewej zaś trzyma księgę, bardzo szybko zasłynęła łaskami. Żarliwie się przy niej modlono i pozostawiano wspaniałe wota dziękczynne. Jeszcze w XVI wieku bogato ją pozłocono, a w czasach unickich nałożono nową koszulkę, wysadzaną szlachetnymi kamieniami. W ciągu stuleci czcili ją głęboko zarówno prawosławni, jak i rzymscy katolicy. W 1915 roku, gdy mnisi i większość prawosławnej społeczności, uciekając przed wojskami niemieckimi, udali się do Rosji na tzw. bieżeństwo, zabrali ze sobą także ikonę. Do Supraśla już nie powróciła. Jej losy pozostają nieznane. W cerkwi św. Jana Teologa znajduje się kopia, wykonana w XIX wieku. Przed nią wierni modlą się i proszą o łaskę. W każdą środę wieczorem przed ikoną śpiewany jest akafist (hymn liturgiczny) Zwiastowania wraz z molebnem. Święto Supraskiej Ikony Matki Bożej jest obchodzone 10 sierpnia i z roku na rok gromadzi większe tłumy wiernych, z których część przybywa tu z pielgrzymką”.

Supraski monaster, którego historia ma przeszło pół wieku, jest jednym z najważniejszych w kraju prawosławnych sanktuariów. Na święto Supraskiej Ikony Matki Bożej przybywają pielgrzymki z różnych stron podlasia. Najliczniejsza, to od lat pielgrzymka z Białegostoku. W tym roku wzięło w niej udział ok. 600 osób. Świątecznej Liturgii przewodniczył Zwierzchnik Cerkwi prawosławnej w Polsce metropolita Sawa.

 

Adam Matyszczyk
Zdjęcia dzięki uprzejmości o.Piotra Charytoniuka

Script logo