Koncert kolęd "Na styku kultur"

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Chociaż od powstania najstarszej znanej polskiej kolędy minęło blisko 600 lat, nie zmieniła się forma ani cel wysławiania Narodzenia Pańskiego. Kolędy nadal opowiadają o biblijnych wydarzeniach i przeżyciach ludzi współczesnych Nowonarodzonemu oraz jakby nie patrzeć, także naszych własnych. Śpiew łączy pokolenia, łagodzi obyczaje i wzmacnia modlitwę. Po raz kolejny w sokólskim kinie zebrały się tłumy widzów, aby posłuchać koncertu „Na styku kultur”. Przedsięwzięcie zorganizowane zostało przez Sokólski Ośrodek Kultury, parafię prawosławną Aleksandra Newskiego oraz Bractwo Cerkiewne św. Spirydona.
 
- Kolędowanie na styku kultur cieszy się tu w Sokółce bardzo dużą popularnością i mam nadzieję, że przybliży państwa jeszcze bardziej do nieba do tego świątecznego nastroju - powiedziała dyrektor Sokólskiego Ośrodka Kultury Barbara Maj i niejako rozpoczynając koncert zaprezentowała widzom a capella fragment kolędy pt. "Cień Boga" do słów Jana Wołka. 
 
- Witam serdecznie wszystkich państwa w imieniu burmistrz Sokółki Pani Ewy Kulikowskiej. Współczesny świat sprawia, że i ze względu na wszechogarniająca komercję jak i pogodę, bardzo ciężko jest poczuć nastrój świąteczny, ale my tu wszyscy licznie zebrani - wykonawcy, uczestnicy i widzowie, jestem pewien sprawimy, iż nastrój ten będzie odczuwalny, gorący i żywy. Chciałbym też nawiązać do hasła naszego spotkania - na styku kultur. Mieszkamy w mieście w którym współistniejemy od lat jako ludzie różnych wyznań, różnych tradycji i różnych kultur. Te kultury nie tylko się stykają, ale przenikają się wzajemnie tworząc wyjątkową całość i myślę, że jak najbardziej ten wieczór temu służy. Życzę wszystkim miłych wrażeń - dodał zastępca burmistrza Sokółki Adam Juchnik
 
Przy widowni zapełnionej do ostatniego miejsce, na scenie kina "Sokół" wystąpiły: Zespół "Winnica" z Białegostoku, Chór Rodzinny Parafii Prawosławnej Zaśnięcia NMP w Ostrowiu Północnym, Chór Męski "Magdalion" z Białegostoku, Zespół Wokalny "AZALiSZ" oraz Chór Parafii Prawosławnej Św. Wielkomęczennika Jerzego Zwycięzcy z Białegostoku.
 
Wykonawcy śpiewali kolędy, pastorałki oraz pieśni, zarówno te znane, jak i te rzadziej słyszane - w różnych językach i pięknych oryginalnych interpretacjach. Trudno słowami opisać odczucia widza, gdyż każdy z nich przeżywał koncert na swój sposób. Dość powiedzieć, iż każdy wykonawca, każda kolęda i każda pastorałka nagradzana była gromką owacją. To najlepiej świadczą o tym, iż koncert stał na bardzo wysokim poziomie. Gratulujemy wykonawcom i dyrygentom.
 
W przerwie pomiędzy występami o. Justyn Jaroszuk i Pani Agnieszka Kozakiewicz, wcielający się tego wieczoru w rolę konferansjerów, przypomnieli zebranym różne historie i fakty dotyczące kolęd, w tym także okres, w którym można je śpiewać. 
 
- W kościele katolickim, w tradycji Polskiej, kolędy możemy śpiewać od wigilii Bożego Narodzenia do 2 lutego - czyli święta Matki Bożej Gromnicznej, chociaż  w niektórych parafiach to śpiewanie kolęd kończy się już 6 stycznia, czyli w święto Trzech Króli - powiedziała Agnieszka Kozakiewicz
 
- W cerkwi prawosławnej zaczynamy kolędowanie wraz ze świętem Wprowadzenia Do Świątyni Przenajświętszej Bogurodzicy - czyli 4 grudnia i trwa ono do święta Spotkania Pańskiego, które według kalendarza juliańskiego przypada 15 lutego - wyjaśniał o. Justyn Jaroszuk
 
Po koncercie wykonawcy zaproszeni zostali na wspólna kolację przygotowaną przez Sokólski Ośrodek Kultury, Koło Gospodyń Wiejskich w Starej Kamionce, przy wsparciu sokólskiej firmy Eko-Gril.
 
 
Adam Matyszczyk
 
Script logo