Młodzież na wielkopostnych gowienijach w Jacznie

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

W ciągu ostatnich dwóch dni w Jacznie odbywały się gowienija dla dzieci i młodzieży. Do miejscowego ośrodka wypoczynkowego Bractwa Młodzieży Prawosławnej Diecezji Białostocko-Gdańskiej, zjechali młodzi ludzie z różnych stron Sokólszczyzny, by na kilka dni przed świętem Paschy Chrystusowej odrobinę się wyciszyć, zatrzymać, zastanowić i pomodlić. Był to też doskonały czas by podziękować za minione egzaminy i prosić o wsparcie na ostatniej prostej roku szkolnego. Niemniej istotne było też spotkanie rówieśników oraz zawarcie nowych znajomości. Przedsięwzięcie zorganizowało Bractwo Cerkiewne św. Spirydona wraz z parafią Zmartwychwstania Pańskiego w Jacznie.

Tegoroczne rekolekcje miały choć przez chwilę poprowadzić młodych ludzi drogą, jaką na co dzień podążają mnisi. Drogą ku Bogu poprzez edukację, pracę, pokorę i modlitwę.

Edukacja - właśnie dlatego uczestnikom przygotowaliśmy warsztaty teoretyczne i praktyczne. "ABC cerkwi, budowa, wystrój, wyposażenie" oraz "Jak zostać prysłużnikom" poprowadził o. Justyn, objaśniając budowę oraz znaczenie i symbolikę architektury, elementów wystroju, utensyliów i szat liturgicznych a także nabożeństw. Z kolei lektor Daniel Grygiewicz wtajemniczał chętnych w meandry śpiewu liturgicznego oraz opowiadał o najpiękniejszym i najdoskonalszym instrumencie, jakim jest ludzki głos. 

Praca - w chwili wolnego czasu młodzież pomogła w wiosennych porządkach na przycerkiewnym placu oraz w sprzątaniu świątyni przed zbliżającym się świętem parafialnym. Był to też wyraz podziękowania miejscowej wspólnocie wiernych i proboszczowi za gościnę i dobre słowo.

Pokora - sprawiła zaś, iż obóz starał się być samowystarczalny. Nie było kłopotu z poświęceniem chwili na przygotowanie posiłku, porządki w kuchni czy inne prośby duchownych i opiekunów, bez marudzenia i stawiania warunków. Należy się za to wszystkim uczestnikom wielki szacunek! 

Modlitwa - była motywem przewodnim spotkania. I ta wygłaszana na nabożeństwach i ta z serca płynąca podczas spowiedzi i ta cicha osobista każdego uczestnika a także ta, o której opowiadał hieromnich Włodzimierz z monasteru w Sakach, który przyjechał specjalnie na jeden wieczór, by opowiedzieć młodym ludziom o duchowych aspektach życia - tak ważnych dla każdego chrześcijanina. O. Włodzimierz nie tylko przekazał młodym ludziom wiedzę - ale co być może ważniejsze - zaciekawił ich i skłonił do własnego, indywidualnego poszukiwania swojej duchowej drogi do Boga.

Tak upłynęło ponad trzydziestoosobowej grupie całe popołudnie i wieczór. Zwieńczeniem dnia były modlitwy wieczorne i spowiedź, po których wszyscy udali się na spoczynek. Następnego ranka, wraz z miejscowymi parafianami, dzieci i młodzież uczestniczyli w Boskiej Liturgii. Ku pokrzepieniu duszy wspólnie przystąpili do Eucharystii, zaś by pokrzepić ciało, zasiedli do pysznego obiadu, przygotowanego przez panią Annę Mozolewską i jej zdolną córkę. 

Bractwo Cerkiewne św. Spirydona pragnie gorąco podziękować o. Piotrowi Hanczarukowi wraz z parafianami za organizację przedsięwzięcia oraz ciepłe i serdeczne przyjęcie uczestników rekolekcji, miejscowemu bractwu młodzieży za pomoc logistyczną i porządkową oraz nieskończoną porcję energii z której wszyscy czerpaliśmy, o. Justynowi i lektorowi Danielowi za przeprowadzone warsztaty, o. Markowi za spowiedź, hieromnichowi Włodzimierzowi za pouczającą rozmowę a nade wszystko dzieciom i młodzieży za poświęcenie swojego czasu Bogu, modlitwie, pracy i sobie nawzajem. Pamiętajcie - takie spotkania procentują i z pewnością będą kontynuowane.

 

Adam Matyszczyk

Script logo