Piąte urodziny Bractwa św. Spirydona

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Dziś, w dniu wspomnienia św. Niewiast Mirro Niosących (Żen Mironośnic), Bractwo Cerkiewne św. Spirydona z Tremituntu świętowało swoje piąte urodziny. Dzieci, młodzież, rodzice oraz opiekunowie duchowi, piękne - słoneczne popołudnie spędzili na placu przy plebanii w Dąbrowie Białostockiej, a poprzedzona dziękczynną modlitwą zabawa i integracja, trwały do późnego wieczora.

Spotkanie zaszczycili swoją obecnością ojcowie: Aleksander Klimuk, Wiktor Tetiurka, Justyn Jaroszuk, Łukasz Ławreszuk oraz Dawid Sulima - rzecz jasna z nieustająco wspierającymi ich matuszkami. Wśród licznego grona przyjezdnych, miłym akcentem była obecność wicestarosty sokólskiego - Jerzego Białomyzego. 

- Spotkaliśmy się dziś po to, by podziękować Bogu za miniony rok łask. Za rok, który choć był i nadal jest bardzo burzliwy, to jednak pozwolił nam się spotkać w zdrowiu. Spotkaliśmy się po to, by z nadzieją spojrzeć w przyszłość i zaplanować kolejne działania naszego Bractwa. Cieszy fakt, iż ci, którzy są coraz starsi - zostają ciągle z nami, cieszy też fakt, że pojawiają się nowe twarze. Młodzi ludzie, którzy zasilą przycerkiewne chóry, organizacje i nasze parafie. Bractwo powstało po to, byśmy mogli się jednoczyć i od małego wychowywać w tym pozytywnym duchu cerkwi. Bóg daje nam siłę i energię, daje nam mądrość i światełko ku przyszłości. Wy jesteście tym światełkiem. To co rozpoczęliśmy kilka lat temu - ważne by nie zaginęło. To jest dobre dzieło, które służy każdemu - zarówno nam, jak i tym, którzy przyjdą po nas. Dziś łączmy się w radości, mam nadzieję, że każdy miło spędzi czas - powiedział do zgromadzonych w dąbrowskiej cerkwi opiekun duchowy Bractwa o. Justyn Jaroszuk.

Po zakończonym nabożeństwie, do wspólnej integracji zaprosił przewodniczący Bractwa - Daniel Szczurko.

Wśród wielu przygotowanych atrakcji każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Najmłodsi chętnie uczestniczyli w zabawie z animatorem, jak zwykle profesjonalnie przygotowanej przez Fabrykę Zabawy i niezastąpioną Annę Janucik. Starszych pochłonęła gra terenowa, podczas której należało wykazać się wiedzą z zakresu prawosławnej teologii. Warto przy tym zaznaczyć wkład działającego na tym terenie Bractwa Młodzieży oraz  opiekunów duchowych, którzy przygotowali założenia zabawy oraz układali pytania. Dorośli z kolei ćwiczyli pieczenie kiełbasek na ognisku oraz wdawali się w żywe dyskusje, raz po raz przerywane rywalizacją z podopiecznymi w przeróżnych konkurencjach - z puszczaniem baniek mydlanych włącznie. Ku pokrzepieniu sił można było się posilić przy szwedzkim stole, na którym królowały niezrównanego smaku wafle - z nadzieniem według rodzinnej receptury matuszki Elżbiety.

Urodzinowy piknik rodzinny był doskonałą okazją, by po długim okresie pandemicznej izolacji ponownie się zobaczyć, bezpośrednio podzielić się paschalną radością oraz umożliwić dzieciom oraz młodzieży spotkanie i zabawę w gronie rówieśników. Tego rodzaju przedsięwzięcia to jednak nie tylko integracja, ale też próba aktywizacji społeczności. Podczas gdy najmłodsi poznawali się poprzez zabawę, ich rodzice mieli czas na rozmowę i wymianę doświadczeń. Wierzymy, iż na tej płaszczyźnie można zbudować też poczucie odpowiedzialności za teraźniejszość i przyszłe pokolenia, a w obliczu wyzwań, zarówno dzieci jak i dorośli będą mieli chęć do dalszego - samodzielnego bądź grupowego działania, na rzecz Cerkwi i ogółu społeczeństwa.

Zarząd Bractwa pragnie złożyć najserdeczniejsze podziękowania o. Wiktorowi Tetiurce wraz z matuszką Elżbietą, Radzie Parafialnej i całej wspólnocie wiernych z Dąbrowy Białostockiej, za wspaniałe przyjęcie tak licznej grupy osób. Wyrazy uznania należą się też Bractwu Młodzieży działającemu przy parafiach w Jacznie i Dąbrowie Białostockiej - wraz z opiekunami duchowymi, za pomoc w organizacji oraz liczne własne inicjatywy na tym terenie. Wdzięczni jesteśmy też wszystkim przyjaciołom zaangażowanym zarówno w to jak i inne przedsięwzięcia organizowane przez Bractwo św. Spirydona. Do zobaczenia niebawem.

 

Adam Matyszczyk

Script logo