Sekty wyzwaniem dla chrześcijanina

  • Foto: Adam Matyszczyk i Halina Raducha

    Foto: Adam Matyszczyk i Halina Raducha

Wczoraj, w parafii w Jacznie, odbyło się kolejne wielkopostne spotkanie z wiernymi. Rozpoczęło się ono od modlitwy w miejscowej cerkwi. Przed Jaczeńską Ikoną Matki Bożej modlono się zarówno za uczestników spotkania, jak też zdrowie i obfitość łask Bożych dla wszystkich darczyńców wspierających tę niewielką acz prężnie działającą wspólnotę.

Wielki Post, z uwagi na swoją specyfikę, jest doskonałym okresem do kształtowania swoich wartości duchowych. Już sama świadomość wspominania i obcowania z biblijnymi wydarzeniami męki Zbawiciela, powoduje wyciszenie i zwolnienie w codziennym pośpiechu. Sakrament spowiedzi, Eucharystia i liczne nabożeństwa dają czas na zastanowienie się nad sobą i chwilę ogólnej refleksji nad otaczającą rzeczywistością. Duchowni właśnie ten czas wykorzystują na przekazanie wiernym ponadczasowych wartości wyznawanej wiary czy uświadomienie o czyhających zagrożeniach. Kolejne tego rodzaju przedsięwzięcie w dekanacie sokólskim, przy współudziale Bractwa św. Spirydona, zaplanowano właśnie w Jacznie.

Dzięki uprzejmości miejscowej OSP, dalszą jego część kontynuowano w świetlicy.

- Dzisiejszym tematem, który sam zaproponowałem dla o. Piotra, są sekty religijne jako wyzwanie dla każdego chrześcijanina. Dlaczego taki temat? Ze względu na to, że dzisiejszy świat stwarza bardzo wiele niebezpieczeństw dla chrześcijan, szczególnie dla nas – prawosławnych. Dlaczego? O tym powiem w dalszej części. Bardzo bym prosił, byśmy podczas wykładu zastanowili się nad problemami, które nas samych dotyczą. Z czym się spotkaliście i jakie pytania mogą wam się nasunąć. Nie chcę mówić konkretnie o takiej czy innej sekcie, lecz powiedzieć ogólnie, skąd one się wzięły i jak działają. Historia powstania sekty nic nam nie da. Ważne jest poznanie działania i wiedza, jak się owemu działaniu przeciwstawić. Jest to ważne szczególnie dla młodych ludzi, by w łatwy sposób mogli powiedzieć „Nie! Dziękuję, nie potrzebuję tego!” – powiedział na powitanie o. Justyn Jaroszu, który wcielił się w rolę prelegenta.

Duchowny opowiadał następnie o największych i najbardziej znanych sektach, o sposobach ich działania i umiejętności wywierania wpływu. Uczulał, iż zagrożenie to dotyczy zwłaszcza osób zagubionych, w trudnej sytuacji życiowej czy materialnej, chorych oraz szukającej własnej drogi młodzieży. Uczestnicy z zainteresowaniem wysłuchali pouczenia i zadawali wiele ciekawych pytań.

 

Adam Matyszczyk

Script logo