Święto parafialne w Starej Grzybowszczyźnie

  • Foto: Filip Wołosiuk

    Foto: Filip Wołosiuk

Kalendarz cerkiewny każdego dnia czci pamięć wielu świętych. W bieżącym roku 2019, w 3 Niedzielę po Pięćdziesiątnicy - 7 lipca obchodziliśmy Narodziny Św. Jana Chrzciciela, Wasilkowskiej Ikony Bożej Matieri i Świętych Ziemi Białoruskiej. Wszyscy oni czuwają nad całym światem i są obecni w każdym jej zakątku: w chramach, ikonach i domach. W Starej Grzybowszczyźnie, wśród wiekowego lasu jest cmentarz i piękna, murowana cerkiew pod wezwaniem Rożdiestwa Jana Predtieczy. Wiernych w okolicy mało, ale w ten dzień ludzie tak jak ptaki: wracają do swych gniazd, aby się pomodlić.

Wnętrze świątyni rozjaśniają świece, gdyż nie ma tam prądu oraz zdobią ręcznie haftowane sewetki, które pożertwowali już usopszyja parafianki. O godz. 9.00 Wodoświatnyj Molebien sowierszył o. Józef Sitkiewicz z Nowego Dworu, który 40 lat temu był psałomszczykiem w ostrowskiej parafii. Z rozrzewnieniem wspominał miniony czas i to, że tu spotkał swoją przyszłą matuszkę Barbarę. Woda była święcona w tradycyjnej balejcy-taziku, obwiązanej wyszywanym, lnianym ręcznikiem, czyli też ,,jak kaliś". Wszyscy zebrani czerpali wodę, krzepili się nią i zabierali do domów. Boską Liturgię służyli: proboszcz o. mitrat Aleksander Klimuk, o. Józef i o. protojerej Justyn Jaroszuk - sokólski wikariusz, opiekun Bractwa Św.Spirydona i niestrudzony pątnik, który przemierza teren ostrowskiej parafii idąc na św. Górę Grabarkę. Chórzyści swymi głosami wtórowali celebransom. Było ich wielu: z białostockiego soboru, Dojlid, Supraśla, Wygody a także miejscowi. W grzybowskiej cerkwi zazwyczaj pieuczyja mieszczą się na klirosie, a w ten dzień śpiew płynął z chóru, spod kopuły. Do Pryczastija przystąpiło wielu pielgrzymów i liczna gromadka dzieci. Potem Krestnyj Chod okrążył cerkiew i w czytaniach Ewangelicznych ogłosił Prawdy Boże całemu otoczeniu, ludziom i przyrodzie. Ludzie kreśtiliś, ptaki odpowiadały śpiewem a drzewa szumem liści. O. Justyn w kazaniu przybliżył żywot świętego, który brał przykład z ptaków i nie gromadził dóbr doczesnych. Prosił zebranych aby pamiętali o wszystkich świętych czczonych w naszej cerkwi: Prorokach, Matce Bożej i Świętych Białoruskich, bo oni tego świata strzegą. Na zakończenie gospodarz podziękował wszystkim: duchownym, radzie parafialnej, chórzystom i wszystkim zebranym, a szczególnie dzieciom, które w Krestnym Chodzie niosły ikonki, dając nadzieję na przyszłość.

 

m. Ludmiła Klimuk

Script logo