Archiwum 2017-05-06 - Święto w Wierzchlesiu

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

2017-05-06
Dziś, w dzień wspomnienia św. wielkiego męczennika Jerzego Zwycięzcy, wierni parafii w Wierzchlesiu tłumnie przybyli do świątyni, by w okresie Paschy Chrystusowej przeżyć miejscową - małą Paschę i wspomnieć patrona swojej cerkwi. Już dzień wcześniej parafianie spotkali się na Akafiście do św. Jerzego, zaś dziś od godz. 9.00, uczestniczyli w Molebnie z Małym Poświęceniem Wody. Rozpoczętej godzinę później Boskiej Liturgii przewodniczył ks. Piotr Charytoniuk z Krynek w asyście ks. Mikołaja Dejneko z Dąbrowy Białostockiej oraz miejscowego proboszcza, ks. Adriana Charytoniuka. Radość z modlitwy i parafialnego spotkania była tym większa, gdyż po bądź co bądź chłodnym i deszczowym początku wiosny, Bóg błogosławił piękną i słoneczną pogodą. Nic więc dziwnego, że wśród zgromadzonych było tak wiele dzieci, które naocznie świadczą, iż Cerkiew żyje i się rozwija. 

- Bracia i siostry, kontynuujemy świętowanie Paschy Chrystusowej. Te święte słowa "Chrystos Woskresie", powtarzamy po raz kolejny i po raz kolejny w naszych sercach ożywa radość. Słowa te otrzymaliśmy od naszych przodków i naszym obowiązkiem jest przekazać je następnym pokoleniom. To święto świąt pokazuje nam, iż Bóg swoim Zmartwychwstaniem ostatecznie zwyciężył zło i śmierć. Od tego momentu można powiedzieć, iż w Cerkwi nie ma pojęcia śmierci.  U Boga wszyscy są żywi. Gdy odchodzą od nas bliscy, my wierzymy, iż nadejdzie dzień, kiedy spotkamy się z nimi wszystkimi, dzień zmartwychwstania wszystkich, po którym rozpoczniemy nowe życie z Bogiem. Święto Paschy jest osnową nauki naszej Cerkwi. Tak jak mówił apostoł Paweł "gdyby nie było  Zmartwychwstania, nasza nauka nie miałaby sensu, nie byłaby nic warta". Tak jak my, w dniu dzisiejszym zebraliśmy się, by pomodlić się do św. wielkiego męczennika Jerzego Zwycięzcy (...). Gdyby Chrystus nie Zmartwychwstał, dzisjejsze nasze spotkanie, nasza modlitwa, nie miałyby sensu i pewnie by ich nie było - powiedział do zgromadzonych ks. Piotr.

Zabierając głos, ks. Adrian pozdrowił wszystkich i podziękował za uczestnictwo w nabożeństwach chórowi, strażakom z OSP oraz wszystkim zebranym. Odniósł się ponadto do kwestii związanych z parafią. - Jak sami widzicie rokrocznie coś wokół naszej cerkwi się zmienia. Staramy się, ażeby ta cerkiew była świadectwem Zmartwychwstania. Chcemy bowiem przeżywać i święto dzisiejsze i każde inne w cerkwi, która nam się podoba, w cerkwi, która jest ładna, w cerkwi, która jest schludna i cerkwi, za którą nie musimy się wstydzić - powiedział. Proboszcz serdecznie podziękował wszystkim zaangażowanym w pracę na rzecz parafii a w szczególności Panu Konstantemu Kiszkielowi, dzięki któremu wybudowane zostało m.in. zadaszenie schodów świątyni.

Po procesji wokół świątyni, zgromadzeni udali się na przycerkiewny cmentarz, gdzie pochylili głowy nad grobami swoich bliskich, by i z nimi podzielić się światłą nowiną o Zmartwychwstaniu Chrystusa. 

Dzień modlitwy do św. wielkiego męczennika Jerzego Zwycięzcy jest też parafialnym świętem w oddalonych o ok. 30 km Jurowlanach. Tamtejsza świątynia, już od wczesnych godzin porannych także zapełniła się wiernymi. Uroczystości zapoczątkował Molebien z Małym Poświęceniem Wody. Odprawionej następnie Boskiej Liturgii przewodniczył ks. mitrat Aleksander Klimuk z Ostrowa Północnego. Towarzyszyli mu: proboszcz - ks. Mirosław Łuciuk oraz ks. Justyn Jaroszuk z Sokółki. Ten ostni, w wygłoszonym kazaniu przybliżył historię życia św. Jerzego,  zwracając uwagę na to, iż był on żołnierzem Chrystusowym, który zginął za wiarę w Zbawiciela. Odnosząc się do czasów nam współczesnych powiedział, iż powinniśmy świadczyć o naszej świętej wierze całym swym życiem, nie zważając na wszelkie przeciwności jakie przynosi nam współczesność.

Na zakończenie wszyscy wzięli udział w uroczystej procesji, zaś ks. Mirosław podziękował duchowieństwu oraz licznie przybyłym wiernym, w tym pielgrzymom z różnych zakątków Sokólszczyzny i Białostocczyzny.

FOTO:

http://cerkiew-sokolka.pl/archiwum/?swieto-parafialne-w-wierzchlesiu-i-jurowlanach

Adam Matyszczyk

Script logo