Bractwo św. Spirydona uczestniczyło w świątecznej zbiórce żywności

W miniony weekend 29 i 30 listopada, w kilkudziesięciu tysiącach sklepów w Polsce, wolontariusze zachęcali do podzielenia się swoimi zakupami z najbardziej potrzebującymi. Po raz pierwszy w historii swojej działalności, Bractwo św. Spirydona wzięło udział w świątecznej zbiórce żywności, której patronują Banki Żywności. Udział Bractwa był możliwy dzięki pomocy Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia "ELEOS". 

 

W ciągu 2 dni, 23 wolontariuszy zachęcało klientów sklepu sieci "Biedronka" na Osiedlu Zielonym w Sokółce, do uczestnictwa w tym szlachetnym przedsięwzięciu. Darczyńcy wykazali się ogromną hojnością. Dość powiedzieć, iż co godzinę o. Justyn Jaroszuk odbierał pełen kosz zakupów. Pozyskano m.in. cukier, mąkę, kaszę, ryż, olej, słodycze, konserwy i mnóstwo słodyczy - słowem artykułów, które są trwałe i które można długo przechować. Wieczorem bractwowicze oficjalnie podliczyli zbiory. Ogromnym zaskoczeniem był wynik - prawie pół tony żywności! To wielki sukces, na który złożyły się wysiłki kilkudziesięciu osób. Przede wszystkim dziękujemy kierownictwu sklepu Biedronka i jego klientom, bez których to przedsięwzięcie nie miałoby racji bytu. Dziękujemy wszystkim tym, którzy poświęcili swój czas i siły, aby z uśmiechem dołożyć cegiełkę dobroczynności - parafianom, rodzicom i ich dzieciom. To jedna z ważniejszych życiowych lekcji i jeden z fundamentów chrześcijaństwa - pomagać bliźniemu. Dziękujemy Ośrodkowi "ELEOS" za umożliwienie uczestnictwa w akcji. Wyrazy uznania kierujemy także w stronę o. Justyna Jaroszuka, matuszki Joanny Maksymowicz-Jaroszuk oraz Daniela Szczurko, za koordynację działań i pełną pozytywnych emocji motywację dla całej grupy wolontariuszy.

 

Pragniemy też poinformować, iż Bractwo przyjmuje zgłoszenia potrzebujących rodzin i osób samotnych, w ciężkiej sytuacji życiowej, których należałoby obdarować zebraną żywnością. Rozejrzyjcie się wokół, wśród Was są tacy ludzie! Dajcie znać, a Bractwo zajmie się resztą. Kontakt o. Justyn Jaroszuk - tel.: 504 180 768. Warto pomagać!

 

 

m. Joanna Maksymowicz-Jaroszuk

Adam Matyszczyk