Święto Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy w Nowym Dworze
Jak co roku - 14 października, wierni licznie gromadzą się w nowodworskiej cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy, by wspólnie wznieść swoje modlitwy ku Najświętszej Bogurodzicy, prosząc o zdrowie, pomyślność i błogosławieństwo. Jak onegdaj w świątyni w Błachernach - w Konstantynopolu, ukazanie się Matki Bożej napełniło serca wiernych nadzieją, tak i dziś - po przeszło 11 stuleciach, wiara i nadzieja wiernych na zbawczą opiekę Bogurodzicy, pozostają niezmienne.
Uroczystości rozpoczęły się molebnem z oświęceniem wody. Sprawowanej następnie Boskiej Liturgii przewodniczył ks. mitrat Aleksander Klimuk z Ostrowia Północnego, wraz z ks. prot. Markiem Kozłowskim z Augustowa, ks. Piotrem Hanczarukiem z Jaczna oraz miejscowym proboszczem ks. Dawidem Sulimą. Modlitwie w ołtarzu towarzyszył chór parafialny, wspomagany przez przyjezdnych solistów.
Okolicznościowe kazanie wygłosił o. Aleksander, przypominając wydarzenie, na kanwie którego ustanowiono celebrowane dziś święto.
- Wspominamy dziś niezwykle ważny dzień, święto Opieki Matki Bożej. Informacji o nim nie znajdziemy na stronach św. Ewangelii. Nie odbyło się ono także w czasach Pana naszego Jezusa Chrystusa, gdy był tu na ziemi. Zdarzyło się ono dużo później, w pierwszej połowie X wieku w Konstantynopolu, który wówczas był otoczony ze wszystkich stron przez najeźdźców. Mieszkańcy nie widząc innej możliwości obrony przed wrogiem, zwrócili się z modlitewną prośbą do Królowej Niebios, słynnej cerkwi pw. Przenajświętszej Bogurodzicy. Sprawowano całonocne czuwanie i oto o godz. czwartej na ranem, Matka Boża w towarzystwie Jana Chrzciciela i apostoła Jana, otoczona wieloma świętymi, objawiła się błogosławionemu Andrzejowi i jego uczniowi Epifaniuszowi. Zbliżyła się do ambony - jak opowiada żywot Epifaniusza i stojąc na kolanach długo modliła się, łzami omywając swe najczystsze oblicze. Następnie podeszła do ołtarza i tu również modliła się za obecny w świątyni lud. Następnie zdjęła z siebie podobne do błyskawicy, dużych rozmiarów przykrycie - omoforion i trzymając je z wielką podniosłością, najczystszymi rękoma rozpostarła nad stojącym ludem (...). Świadkowie tego wydarzenia - święci Andrzej i Epifaniusz, nie mogli milczeć, gdyż wydarzenie to dotyczyło chwały Królowej Nieba i było pocieszeniem dla padającego na duchu narodu (...). Drodzy bracia i siostry, Bogurodzica modliła się wówczas ze łzami w oczach za swój lud, ale modli się i obecnie. Modli się i tutaj, i zawsze, i wszędzie, i będzie modliła się do końca świata. I nie tylko nad obecnymi wtedy był rozpostarty jej szal, ale i nad całym rodem ludzkim i nad całym światem i nad nami grzesznymi rozpostarty jest teraz (...). Nie szczędźmy Jej więc duchowych wysiłków, pokłonów, modlitw, postu, okazujmy miłość i szacunek Bogu i bliźnim. Módlmy się do Niej w świątyni, w domu, z wiarą nadzieją i miłością w prostocie swych serc - pouczał duchowny.
Święto Opieki Najświętszej Bogurodzicy - wspominane jako największe po gronie dwunastu wielkich świąt prawosławia, w Nowym Dworze celebrowane jest jako drugie święto parafialne, toteż swoją obecnością zaszczycili proboszcza nie tylko bracia w kapłaństwie i licznie przybyli wierni, ale też księża Kościoła rzymskokatolickiego oraz przedstawiciele władz samorządowych i służb mundurowych: ks. dziekan Andrzej Horaczy z rzymskokatolickiej parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Dąbrowie Białostockiej, proboszcz parafii rzymskokatolickiej w Siderce ks. kanonik Wojciech Ejsmont, proboszcz rzymskokatolickiej parafii w Nowym Dworze ks. Andrzej Baszko, wójt gminy Nowy Dwór Andrzej Humienny, przewodniczący Rady Gminy Nowy Dwór Stanisław Sobolewski, komendant placówki Straży Granicznej w Nowym Dworze mjr SG Janusz Szoka oraz komendant OSP w Nowym Dworze Jan Tarasewicz wraz z pocztem sztandarowym.
Wszyscy zmierzający na dzisiejsze nabożeństwo oraz uczestniczący w późniejszej świątecznej procesji, mogli zobaczyć postępy prac przy renowacji kamiennego muru okalającego świątynię. W ogrodzeniu odświeżono i uzupełniono brakujące fugi pomiędzy kamieniami oraz wylano nowy wieniec zabezpieczający mur w jego górnej części. Na słupach - od strony zewnętrznej głównego wejścia, umieszczono ikony, które dodatkowo po zmroku są podświetlone, a dotychczasową frontową bramę, zastąpiono nową. Całość prezentuje unikalne połączenie, niespotykane dotąd w żadnej innej parafii na Sokólszczyźnie, które wygląda równie okazale za dnia jak i w nocy. W ramach przedsięwzięcia wybudowano też nowe ogrodzenia domu parafialnego. W planach parafii jest też wymiana okien w cerkwi.
Adam Matyszczyk