Święto parafialne w Dąbrowie Białostockiej

  • Foto: Adam Matysczyk

    Foto: Adam Matysczyk

To już drugi raz w tym miesiącu ordynariusz Diecezji Białostocko-Gdańskiej odwiedził parafię na Sokólszczyźnie. Tym razem wznosił modlitwę w Dąbrowie Białostockiej, na okoliczność wspomnienia patrona miejscowej cerkwi - św. Jana Teologa oraz tegorocznego jubileuszu 30-lecia święceń kapłańskich proboszcza wspólnoty - o. Wiktora Tetiurki. 

Modlitwa w pięknej dąbrowskiej cerkwi rozbrzmiewała już wczorajszego wieczora, kiedy to sprawowano akatyst przed ikoną św. Ewangelisty Jana. Dziś uroczystości zapoczątkował molebien z oświęceniem wody. Kwadrans przed 10, w uroczystej procesji powitano arcypasterza, który przewodniczył sprawowanej następnie Boskiej Liturgii. Przy ołtarzu arcybiskupowi towarzyszyli: ks. mitrat Aleksander Klimuk z Ostrowia Północnego, ks. mitrat Jerzy Czurak z białostockiej parafii Hagia Sophia, ks. prot. Jarosław Grygiewicz z Kuźnicy Białostockiej, ks. prot. kmdr Daniel Popowicz z Gdyni - Prawosławny Dziekan Marynarki Wojennej, ks. prot. Adrian Charytoniuk z Samogródu, ks. prot. Andrzej Stremkowski z siemiatyckiej parafii Zmartwychwstania Pańskiego, ks. Piotr Hanczaruk z Jaczna, ks. Dawid Sulima z Nowego Dworu oraz proboszcz ks. prot. Wiktor Tetiurka.

Wśród obecnych na nabożeństwie, prócz licznie zgromadzonych parafian, byli także m.in: ks. dziekan Andrzej Horaczy z Dąbrowy Białostockiej, wicestarosta powiatu sokólskiego Jerzy Białomyzy, burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz oraz przedstawiciele Lasów Państwowych, zaś modlitwie cerkiewnym śpiewem towarzyszył chór pod kierownictwem lektora Daniela Grygiewicza.

W duchowym pouczeniu abp Jakub wspominał postać św. Jana Teologa - wyjątkowego ucznia Chrystusa, najmłodszego z grona apostołów, świadka ukrzyżowania i śmierci Zbawiciela. Akcentując jego aktywność jako ewangelisty, zwrócił uwagę na specyficzny wydźwięk tekstów autorstwa św. Jana. 

- Ewangelia wg. św. Jana jest inna niż trzech poprzednich ewangelistów: Mateusza, Marka i Łukasza. Tamte z resztą nazywamy synoptycznymi, bo właściwie powtarzają te same opowiadania, z małymi różnicami językowymi i pewnymi różnicami w detalach. Natomiast gdy czytamy Ewangelię wg. św. Jana, to te jego opowiadanie jest inne. Zobaczymy, że apostoł Jan już nie opowiada o tym, o czym pisali poprzedni ewangeliści, ale stara się dodać niejako swój komentarz, swoją wizję, opisać to co on zapamiętał, a o czym nie napisali inni ewangeliści, po to, by obraz Ewangelii - dobrej nowiny, był jak najbardziej pełny - mówił hierarcha. 

W dalszych słowach arcypasterz skupił się na ostatnich czytaniach Ewangelii wg. św. Jana, w tym także na fragmencie, który wierni usłyszeli dzisiaj. Opisywane są w nich nie tyle same wydarzenia: uzdrowienie paralityka, rozmowa z Samarytanką i uzdrowienie ślepca, co procesy zachodzące w duszach osób, które miały styczność z Jezusem Chrystusem. Płynąca stąd nauka wiernym jest taka, iż Jezus przyszedł przede wszystkim po to, by zbawić każdego człowieka. Nie po to, by go uzdrawiać fizycznie, choć uzdrawiał by pokazać, iż jest Mesjaszem. Nie to jednak było celem, co starał się przekazać św. Jan Teolog. Jezus Chrystus przyszedł, by człowieka zbawić i odkupić z grzechu. Jest to jednak możliwe tylko wówczas, gdy człowiek wierzy w Boga i podąża za Nim. 

- Bracia i siostry, te piękne ewangeliczne opowieści są skierowane do każdego z nas. Nie czytamy ich po to, żeby poznać tylko historię wydarzeń. One są czytane po to, żebyśmy my też się nauczyli z nich czegoś. Tak jest, że czasami mamy błoto na naszych oczach i nie widzimy tego co się dokonuje wokół nas. Bóg jest przy nas i ciągle chciałby żebyśmy otworzyli swoje oczy i zobaczyli trochę więcej, niż to co tu na ziemi. Dlatego też gdy czytamy te fragmenty mamy przeżyć też naszą wewnętrzną przemianę decydując, iż celem naszego życia jest życie wieczne, a wszystko co w tym życiu będziemy czynić, mamy czynić z perspektywy życia wiecznego w królestwie niebieskim - podsumował arcypasterz.        

O przypadającej właśnie rocznicy mówił przed rozpoczęciem Liturgii proboszcz, zapraszając wszystkich obecnych do usilnej modlitwy i podziękowania Bogu za wszystkie łaski, które stały się udziałem miejscowej wspólnoty parafialnej. W bieżącym roku mija 40 lat od położenia kamienia węgielnego pod budowę dąbrowskiej cerkwi. O drugim jubileuszu wspomniał z kolei abp Jakub, gdy po zakończonej procesji raz jeszcze zwrócił się do zgromadzonych na uroczystości parafialnego święta.

- W tym roku o. Wiktor obchodzi rocznicę swoich święceń diakońskich i kapłańskich. Jubileusz przypada za kilka dni, jednak dziś będąc tu na święcie parafialnym uczcimy tę rocznice i pozdrowimy waszego proboszcza. 30 lat to nie tak mało. Wszędzie tam, gdzie był na parafii starał się pracować, starał się nauczać Ewangelii i życia według Ewangelii, starał się wypełniać swoje obowiązki. W 2010 r. mianowany został kapelanem leśników i ten dodatkowy obowiązek pełni po dzień dzisiejszy. Chciałem wyrazić wdzięczność ks. Wiktorowi za jego posługę, oddanie i życzyć dużo zdrowia, sił i błogosławieństwa Bożego na dalszą pracę dla dobra wiernych i Cerkwi - powiedział hierarcha. 

Decyzją Świętego Soboru Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, ks. prot. Wiktor Tetiurka nagrodzony został orderem Św. równej apostołom Marii Magdaleny II stopnia. Dziś odznaczenie to zostało uroczyście wręczone proboszczowi dąbrowskiej wspólnoty wiernych, jako wyraz podziękowania za pracę na rzecz Cerkwi i 30-letnią posługę kapłańską. Życzenia długich i dobrych lat życia oraz wyrazy podziękowań popłynęły następnie z ust braci w kapłaństwie, rady parafialnej i wiernych, bractwa młodzieżowego, leśników, samorządowców, bliskich, przyjaciół i rodziny. Do życzeń przyłącza się również zespół redakcyjny cerkiew-sokolka.pl.

Na zakończenie głos zabrał też proboszcz o. Wiktor, dziękując zarówno ordynariuszowi diecezji, duchownym jak też wiernym i gościom za obecność i modlitwę w tym ważnym dla parafii i dla niego osobiście dniu.

 

Adam Matyszczyk

Script logo