Święto parafialne w Jacznie

Chrystus Zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał - powtarzano dziś po wielokroć w jaczniańskiej cerkwi, zarówno w trakcie świątecznej Boskiej Liturgii, jak też po nabożeństwie, gdy wierni i duchowni witali się tym radosnym pozdrowieniem. 

Uroczystościom święta parafialnego przewodniczył ks. mitrat Jarosław Grygiewicz z Kuźnicy, a przy ołtarzu towarzyszyli mu: ks. prot. Marek Kozłowski z Augustowa, ks. prot. Adrian Charytoniuk z Samogródu, ks. prot. Łukasz Ławreszuk z Sokółki, ks. Dawid Sulima z Nowego Dworu oraz proboszcz wspólnoty - ks. Piotr Hanczaruk. Trzeci dzień święta Paschy na wspólnej modlitwie spędzili miejscowi i przyjezdni wierni, liczne grono dzieci, a także Burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz, reprezentujący lokalne władze samorządowe. 

- Chrystus po to przyszedł na świat, żeby oddać życie i zmartwychwstać. Mówił, że każdy z nas też zmartwychwstanie, ale to od nas zależy do czego my zmartwychwstaniemy. Jeżeli będziemy żyli tak jak Chrystus nam przykazał, jeżeli będziemy starali się miłością wszelkie zło pokonać, to wtedy zmartwychwstanie Chrystusowe będzie naszym zmartwychwstaniem i będzie oznaczało radość dla nas. Po to się urodziliśmy, żeby zbawić duszę i ciało, dlatego cerkiew przypomina nam, że Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy, a my wszyscy za nim - powiedział o. Jarosław, zabierając głos po wieńczącej uroczystości świątecznej procesji.

Za wspólną modlitwę podziękował wiernym także proboszcz. Przypomniał też, iż najbliższy weekend to tradycyjnie czas wspomnienia zmarłych, a modlitwa na cmentarzach będzie wznoszona zarówno w Siderce jak i Jacznie. Mieszkańców okolicznych miejscowości o. Piotr zaprosił do odwiedzenia nekropolii w drugą niedzielę po Wielkanocy, kiedy to przypada święto Niewiast Niosących Wonności - patronek miejscowej kaplicy. Uczestnicząc w uroczystościach patronalnego święta, można będzie wspomnieć także swoich najbliższych, spoczywających na jaczniańskim cmentarzu. Duchowny wyraził nadzieję, że stanie się to lokalną tradycją i podziękowaniem Bogu za dar możliwości wyremontowania tej kaplicy, w której modlitwę wznosili ci, którzy teraz w rozsianych wokoło niej grobach, oczekują na zmartwychwstanie.    

 

Adam Matyszczyk