Święto parafialne w Krynkach

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

W wielu świątyniach i z wielu ust płynęła dziś modlitwa ku Przenajświętszej Bogurodzicy - w dzień święta Jej Narodzenia. Na Sokólszczyźnie, pierwszemu z grona dwunastu wielkich świąt prawosławia, poświęcona jest cerkiew w Krynkach, dlatego to właśnie tam od wczesnego przedpołudnia licznie gromadzili się wierni i duchowni z różnych stron dekanatu.

Świąteczne uroczystości zapoczątkowało nabożeństwo całonocnego czuwania, sprawowane w przededniu o godz. 18.00. Rankiem o. Adrian Charytoniuk odsłużył molebien z poświęceniem wody, zaś sprawowanej następnie Boskiej Liturgii przewodniczył ks. prot. Jarosław Grygiewicz. Przy wspólnym ołtarzu modlili się także: ks. mitrat Eugeniusz Michalczuk, ks. prot. Mirosław Łuciuk, ks. Łukasz Ławreszuk, ks. Piotr Hanczaruk oraz wspomniany ks. prot. Adrian Charytoniuk. Nieodzowny element nabożeństwa - piękny cerkiewny śpiew, był zasługą chóru pod kierownictwem Jolanty Horosz.

Po czytaniu listów apostolskich i Ewangelii, z duchowym przesłaniem zwrócił się do obecnych w świątyni ks. Adrian. W kontekście dzisiejszego święta duchowny wspominał rodziców Najświętszej Bogurodzicy, stawiając ich za wzór żarliwej modlitwy i niezwykłej pokory - pomimo wielu prób, jakim zostali poddani. 

- Dziś wspominamy Matkę Jezusa Chrystusa. Matkę, która przyszła na świat w bardzo trudnych realiach społecznych Jej rodziny, ponieważ Joachim i Anna bardzo długo nie mieli dzieci. Oboje pochodzili z bardzo zacnych rodzin, jednakże Pan Bóg poddał ich doświadczeniu, wystawiając na próbę. Przez długi czas Joachim i Anna dawali przykład prawdziwej modlitwy, prawdziwej cierpliwości i przede wszystkim pełnego zaufania i nadziei pokładanej w Bogu (...). U żydów było tak, że jeśli kobieta nie była w stanie dać dziecka, mąż mógł od niej odejść. Joachim jednak nie zostawił swojej żony i w końcu oboje doczekali się wspaniałej córki, która stała się pomostem pomiędzy niebem a ziemią (...). Żyjemy w czasach, kiedy to brak potomstwa jest niekiedy wybierany świadomie. Często ze względów ekonomicznych, często ze względów egoistycznych - pędu za karierą, a często z czystej wygody. Joachim i Anna czekali na cud Pana Boga i nie patrzyli na to z perspektywy swego egoizmu. Dokonawszy się, ów cud stał się jeszcze większy, ponieważ to Ona została wybrana na tę, która w swoim łonie nosiła Mesjasza (...). Każdy z nas otrzymał życie od Boga i życie każdego z nas było wymodlone, przez naszych pradziadków, dziadków, rodziców. W swoich prywatnych modlitwach, zwracajmy się więc do Matki Bożej, za dar życia dziękując oraz prosząc, by to życie, które będzie przed nami, było błogosławione i by wszelkie zło nigdy w nim nie wygrało - mówił.   

Kazania, prócz licznie zgromadzonych wiernych, wysłuchali także zaproszeni goście: burmistrz Krynek Jolanta Gudalewska, przewodniczący Rady Miasta Józef Stanisław Czarniecki, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Elżbieta Czeremcha, zastępca komendanta placówki Straży Granicznej w Krynkach kpt SG Sławomir Grzybek oraz kierownik Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krynkach Karol Puszko. 

Choć na niebie próżno było szukać chociażby pojedynczych przebłysków słońca i wiele wskazywało na to, że lada moment ze spowitego chmurami nieba spadnie deszcz, to ani przed, ani w trakcie ani też na zakończenie - podczas świątecznej procesji, uczestnicy uroczystości cieszyli się względnie dobrą pogodą. 

Na zakończenie głos zabrał także o. Justyn, dziękując za wspólną modlitwę, zarówno parafianom jak też wszystkim przyjezdnym wiernym i zaproszonym gościom oraz duchownym i chórowi. W szczególnie ciepłych słowach proboszcz zwrócił się do burmistrz miasta Jolanty Gudalewskiej.

- Jest pani naszym dobrym duchem. Zawsze, kiedy tylko potrzebujemy pomocy, pani Burmistrz nigdy nie odmawia i - jeśli nie sama, to delegując swoich pracowników sprawia, że nasze parafialne problemy są rozwiązywane. Dziękuję bardzo za wkład włożony w funkcjonowanie naszej parafii, za dobre słowo i za serce, którym codziennie nas pani obdarza - powiedział proboszcz, wręczając pani Burmistrz koszyk słodkości. Pozdrowienia i podziękowania duchowny skierował też do prezesa LGD Szlak Tatarski Piotra Karola Bujwickiego, akcentując dobrą współpracę przy realizacji wielu ważnych dla parafii projektów. Kolejny z nich jest w ostatniej fazie przygotowań i już niebawem ujrzy światło dzienne.

Kończąc, o. Justyn zaprosił wszystkich obecnych na festyn parafialny, pn.: "Szlakiem Wschodnich Słowian", który odbędzie się w najbliższą niedzielę (25 września) o godz. 16:00. Szczegóły dotyczące tego przedsięwzięcia już niebawem na łamach naszej witryny.


Adam Matyszczyk

 

Script logo