Święto parafialne w Krynkach

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Wierni Cerkwi prawosławnej spotkali się dziś w swoich świątyniach, by wspomnieć historię pierwszego z grona dwunastu wielkich świąt - Narodzenia Najświętszej Bogurodzicy i wznieść modlitwę ku Matce Bożej. To radosne i opatrzone głęboką symboliką święto jest dniem małej Paschy parafii w Krynkach, dlatego to właśnie tam sobotnie przedpołudnie spędzili licznie zgromadzeni wierni oraz większość duchowieństwa dekanatu sokólskiego.

Uroczystości zapoczątkowało sprawowane wczoraj nabożeństwo całonocnego czuwanie oraz celebrowany dziś o poranku molebien z oświęceniem wody. Boskiej Liturgii przewodniczył ks. mitrat Aleksander Klimuk z Ostrowia Północnego. Przy ołtarzu towarzyszyli mu: ks. mitrat Eugeniusz Michalczuk, ks. mitrat Jarosław Grygiewicz z Kuźnicy, ks. mitrat Wiktor Tetiurka z Dąbrowy Białostockiej, ks. prot. Marek Kozłowski z Augustowa, ks. Łukasz Ławreszuk z Sokółki oraz ks. protodiakon Michał Gajko z białostockiej parafii św. Mikołaja  

W podziękowaniu za tegoroczne plony oraz o pomyślność i pokój na kolejny rok modlitwę wznosili także przedstawiciele władz samorządowych: sekretarz gminy Krynki Anna Badowiec oraz przewodniczący Rady Miasta Józef Stanisław Czarniecki.

Podniosłości dzisiejszemu świętu dodał fakt przekazania do miejscowej cerkwi ikony, która na Sokólszczyznę dotarła z Białorusi.

- Ikona do Polski przyjechała z jednej z pracowni w Mińsku. Przedstawia pięćdziesięciu siedmiu świętych ziemi białoruskiej oraz - w obwodzie, szesnaście małych ikon Bogurodzicy. Przy współpracy wydawnictwa Bratczyk, Pani Anny Radziukiewicz z Przeglądu Prawosławnego oraz proboszcza miejscowej parafii o. Justyna Jaroszuka, ikona trafiła właśnie do cerkwi w Krynkach - powiedział Andrzej Żamojda z Bractwa Światogorców. To właśnie grupa pielgrzymów na Św. Górę Athos przekazała ikonę kryńskiej wspólnocie wiernych, by jeszcze mocniej utwierdzała ich w wierze.

W okolicznościowym kazaniu o. Aleksander przedstawił zgromadzonym istotę celebrowanego dziś święta, akcentując wielką radość płynącą z narodzenia każdego człowieka, a w szczególności narodzenia Matki Bożej. Duchowny podkreślał też znaczenie skromności, pobożności i głębokiej wiary rodziców Marii - Joachima i Anny, którzy do dziś mogą być przykładem postępowania dla każdego rodzica.

- Narodzenie Marii z niepłodnych rodziców, podkreśla Jej wyjątkowość. Ten cud Bożej łaski zapowiadał jeszcze większy cud - narodzenie Syna Bożego z dziewicy. Narodzenia przyszłej Matki Bożej otwiera drogę do zawarcia nowego przymierza z Bogiem. Jak niegdyś arka przymierza mieściła w sobie tablice prawa Mojżeszowego, tak teraz dziewica Maria przychodzi na świat, aby w swym łonie przyjąć pełną łaskę samego Chrystusa Zbawiciela - dodał o. Aleksander.  

Gdyby nie połyskujące na drzewach czerwono-żółte liście oraz te nieliczne jeszcze, które spadając na ziemię dekorowały soczyście zieloną trawę, trudno by dzisiejszy dzień określić mianem jesiennego. Ciepłe słońce i bezchmurne niebo przypominały bardziej sierpniowy poranek niźli końcówkę września w przededniu astronomicznej jesieni, gdzie nie raz i nie dwa zdarzały się już solidne opady, mgły okrywające okolicę niczym kołdrą, a i niekiedy przymrozki. W tak pięknych okolicznościach przyrody, gdy termometry dość wyraźnie przekraczały 20 stopni Celsjusza, odbyła się świąteczna procesja, podczas której tradycyjnie odczytywano fragmenty ewangelii i wygłaszano błogosławieństwa za zgromadzony lud Boży.    

Na zakończenie głos zabrał też proboszcz - o. Justyn Jaroszuk, dziękując wszystkim za wspólną modlitwę i wyrażając ogromną wdzięczność za tak liczne przybycie na tegoroczne uroczystości patronalnego święta.

 

Adam Matyszczyk

 

Script logo