Wielkopostne gowienija duchowieństwa Dekanatu Sokólskiego

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Dziś, z błogosławieństwa Arcybiskupa Białostockiego i Gdańskiego Jakuba, w cerkwi św. Aleksandra Newskiego w Sokółce, miały miejsce wielkopostne gowienija duchowieństwa Okręgu Sokólskiego. Rolę spowiednika przyjął na siebie o. Aleksander Klimuk, zaś sprawowanej następnie Boskiej Liturgii Uprzednio Oświęconych Darów, przewodniczył władyka Jakub. 

Dzisiejsze spotkanie to jedno z dwóch w roku, kiedy duchowni dekanatu gromadzą się na wspólnej pokajannej modlitwie i podczas której sami przystępują do sakramentu spowiedzi. Nie ma przecież - jak czytamy w modlitwach - człowieka, który by żył i nie zgrzeszył. "Ty bowiem jedyny jesteś bez grzechu, sprawiedliwość Twoja jest sprawiedliwością na wieki i słowo Twoje jest prawdą". Oczyszczenia z grzechu potrzebują więc nie tylko wierni, ale i duchowni, by wspólnie - godnie i radośnie przeżywać misterium święta Zmartwychwstania Pańskiego.

W duchowym pouczeniu o. Marek Kozłowski zaznaczył, jak ważnym w wielkopostnych przygotowaniach są: przebaczenie win bliźnim, modlitwa oraz uczestnictwo w sakramentach spowiedzi i Eucharystii. 

- Przystępując do spowiedzi prosimy Boga o przebaczenie naszych przewinień, jednak aby otrzymać przebaczenie od naszego Niebiańskiego Ojca, musimy najpierw my sami przebaczyć naszym bliźnim. Nawet w modlitwie Pańskiej słyszymy słowa "Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" (...). Wokół nas jest wiele zła. Złe duchy kuszą nas do grzechu i mogą wręcz człowieka opętać. Lekarstwem na to jest modlitwa i post. Modlitwa - ta codzienna, jak też ta w naszych świątyniach, podczas której prosimy Boga o różne rzeczy, dziękujemy za doznane łaski oraz w której wychwalamy Boga. Post - ten cielesny i ten duchowy, w którym wyrzekamy się różnych przyjemności tego świata ale też pokora, łagodność w naszym postępowaniu i miłość do drugiego człowieka. Najważniejszym momentem postu powinno być przystąpienie do sakramentów spowiedzi i Eucharystii. Te sakramenty oczyszczają nas z grzechu oraz oświęcają nasze ciało, naszą duszę i zbliżają nas do Boga. Dzięki temu wszystkiemu stajemy się godni, by spotkać Zmartwychwstałego Chrystusa - mówił duchowny. 

W wygłoszonej po nabożeństwie homilii, abp Jakub zauważył, iż zarówno tegoroczne jak i ubiegłoroczne rekolekcje wyglądały inaczej niż zwykle. Znacznie mniej wiernych uczestniczyło w nabożeństwie, mniej też przystąpiło do sakramentów spowiedzi i Eucharystii. Wszystko to za sprawą sytuacji jaką obecnie mamy w kraju i na świecie. Władyka podkreślił przy tym, iż nic nie dzieje się bez woli Bożej i w tych trudnych chwilach trzeba widzieć głębsze ich znaczenie a często i ostrzeżenie dla nas i całej ludzkości. Trzeba więc niezachwianie pokładać wiarę i nadzieję w Boskiej mądrości. Zwracając się do dzieci, abp podkreślił, iż to właśnie wiara nadaje sensu doczesnemu życiu człowieka. Wierzący bowiem traktują doczesność jako drogę do wieczności, ci zaś, który są daleko od Boga, skupiają się wyłącznie na doczesności. Na zakończenie hierarcha podziękował duchownym okręgu za uczestnictwo w gowienijach, wyraził też radość z faktu, iż większość zgromadzonych wiernych zjednoczyła się dziś w Eucharystii, przygotowując się w ten sposób do przeżywania Wielkiego Tygodnia oraz Paschy Chrystusowej. 

Adam Matyszczyk

 

Script logo