Wigilia święta Narodzenia Pańskiego

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

"Dzisiaj przeżywamy wydarzenie szczególne - Narodzenie Bogoczłowieka Jezusa Chrystusa. Cud wcielenia, Misterium Dobroci Bożej i nowego stworzenia. Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, aby Boża wieczność stała się udziałem człowieka. Słowo uniżyło samego siebie (Flp 2,8), aby objawić swoją Pełnię w nas, aby człowiek mógł być ikoną Bożej obecności. Wypełniło się pragnienie rodu Adama. Betlejem zaś jest znakiem, że Bóg ma swe upodobanie w ludziach. On tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby nikt wierzący w Niego nie zginął, lecz miał życie wieczne (J 3,16)." - brzmi fragment bożonarodzeniowego listu Świętego Soboru Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Według kalendarza juliańskiego, dziś przypada wigilia święta Narodzenia Pańskiego. W skupieniu przygotowujemy się do jednego z dwunastu wielkich świąt prawosławia. Oczekując na radosną nowinę o narodzeniu Chrystusa, zasiądziemy dziś wieczorem do wigilijnej wieczerzy, bardzo uroczystego acz skromnego w charakterze rodzinnego posiłku, poprzedzonego modlitwą i połączonego ze wspólnym śpiewaniem kolęd.

W tradycji cerkiewnej święto Narodzenia Pańskiego poprzedzone jest 40-dniowym postem. To czas, który w dobie wszechobecnego konsumpcjonizmu i rozrywki dostępnej na wyciągnięcie ręki, pozwala odrobinę zwolnić, odłożyć na plan dalszy zakupy, porządki czy przyozdabianie swoich domostw i choć na chwilę skupić się na duchowej stronie przygotowań na spotkanie z Bogiem - na modlitwę, spowiedź, Eucharystię. Przygotowaniom duchowym służy też cielesna strona postu, czyli ogólna wstrzemięźliwość, wyciszenie i niespożywanie mięsnych posiłków. Zarówno teologiczna literatura, jak i słowa wiernych potwierdzają fakt, iż wewnętrzna radość z przeżywania święta narodzenia Syna Bożego jest tym większa, im bardziej duchowo się doń przygotowało. Wówczas dzień ten nie jest jednym z wielu i staje się wyjątkowym, szczególnym, niepowtarzalnym, a świąteczny czas nie tylko okresem wolnym od pracy czy momentem obdarowywania się prezentami, lecz chwilą spotkania z Nowonarodzonym Chrystusem - nową nadzieją i szansą na wewnętrzną przemianę.

Sama wieczerza wigilijna, jako ostatni dzień wspomnianego postu, jest cichym przygotowaniem na mające niebawem nastąpić Narodzenie Zbawiciela, a postne potrawy są tego oczekiwania świadectwem. Niezbyt więc trafnym jest określenie „suto zastawionego stołu wigilijnego", a mnogość czy różnorodność potraw jest raczej wyrazem kreatywności gospodyni lub zwyczajnie cywilizacyjną dostępnością postnych dań. Dla wielu z nas wieczorna wigilia jest wręcz pierwszym posiłkiem tego dnia, gdyż mając świadomość bliskości bożonarodzeniowego misterium, które będzie sprawowane tej nocy w świątyniach, pościliśmy w ten ostatni dzień bardzo surowo. Na wigilijnym stole, prócz ryby, pierogów, barszczu, czy kompotu z suszonych owoców nie może zabraknąć kutii, którą wedle tradycji spożywa się jako pierwszą potrawę, zaraz po wspólnym podzieleniu się prosforą. Pierwowzorem obecnej kutii było socziwo, czyli gotowana pszenica lub pszenna kasza z dodatkiem miodu. Stąd właśnie pochodzi nazwa soczelnik - jako określenie wigilii święta.

Kulminacyjnym momentem nadchodzącego czasu jest uroczyste nocne nabożeństwo. Jego przesłanie, piękno i płynąca zeń radość w istocie rozpoczynają świąteczny czas. Celebrowane tej nocy: Wielkie Powieczerze, Jutrznia oraz uroczysta - sprawowana w białych szatach Boska Liturgia, podkreślają światłość, jaka zajaśniała w noc narodzin Jezusa. Pokłońmy się przed ikoną Narodzenia Pańskiego, wychwalając imię Zbawiciela.

„Nowonarodzony Chrystus uczynił nas swoimi dziećmi, dziedzicami wiecznego Królestwa. Cerkiew uzmysławiając tę prawdę śpiewa: Z nami Bóg, zrozumcie to narody i ukorzcie się, albowiem z nami Bóg (Iz.8,9). On jest miłością, która napełnia cały świat. To Boska miłość zbudowała pomost ponad przepaścią oddzielającą grzesznego człowieka od Boga (...) Módlmy się, by Chrystus - Bogoczłowiek darował wszystkim zdrowie duchowe i cielesne, a w 2022 roku zachował od wszelkich doświadczeń naszą Cerkiew, Ojczyznę i każdego z nas." - piszą w cytowanym na wstępie liście hierarchowie polskiej Cerkwi.

Życia z Bogiem w sercu, zdrowia i miłości, szacunku i wzajemnego zrozumienia, radości z małych i wielkich osiągnięć oraz miłych, rodzinnych świąt - życzy zespół redakcyjny www.cerkiew-sokolka.pl

 

Adam Matyszczyk

 

Script logo