XLIV Paschalna Pielgrzymka Młodzieży na Św. Górę Grabarkę

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Nieodzownym elementem okresu paschalnego jest pielgrzymka młodzieży na Św. Górę Grabarkę. Tegoroczne spotkanie ponownie zgromadziło rzesze młodych ludzi z całego kraju i zza granicy, liczne duchowieństwo oraz arcypasterzy naszej Cerkwi. Wśród tak zacnego grona nie zabrakło też reprezentantów Sokólszczyzny. Wyjazd kilkuosobowej grupy zorganizowały wspólnie parafie w Jacznie i Dąbrowie Białostockiej, a opiekę nad młodzieżą sprawował o. Piotr Hanczaruk.  

Pielgrzymka, określana też często mianem "Majowej", to jedno z najważniejszych duchowych wydarzeń w polskim cerkiewnym kalendarzu. O wadze i randze przedsięwzięcia świadczyć może chociażby fakt corocznej obecności nań metropolity Warszawskiego i całej Polski Sawy, który także i w tym roku przewodniczył modlitwie w piątkowy wieczór i słowem skierowanym do zebranych otworzył 44 paschalną pielgrzymkę. Wydarzenie to jest jednak ważne przede wszystkim właśnie dla młodzieży. Jest bowiem okresem tak bogatym duchowo, iż uczestniczący w nim młodzi ludzie odkładają na dalszy plan inne kwestie i przemierzają nierzadko setki kilometrów, by przez ten jeden niesamowity weekend w roku poczuć jedność i braterstwo prawosławnych chrześcijan oraz doznać niespotykanej bliskości Boga, wśród tysięcy krzyży na Św. Górze Grabarce. Aspekt duchowości współistnieje tu także ze sferą społeczną - osobistym i bezpośrednim obcowaniu ze sobą, tak ważnym w zdominowanej przez social media codzienności. Podczas tych trzech dni, młodzi ludzie mają okazję zarówno do wspólnego uczestniczenia w nabożeństwach, poznania zagadnień teologii prawosławnej, jak też wzajemnej integracji. Liczne grupy dyskusyjne, wykłady, warsztaty, punkty duszpasterskie, ale i gry terenowe czy śpiewanie przy ognisku - z jednej strony ubogacają duchowo, z drugiej zaś zacieśniają relacje wśród młodego pokolenia, które przecież w niedalekiej przyszłości tworzyć będzie naszą Cerkiew. Bez tej jedności, bez świadomości życia we wspólnocie i braku osamotnienia, bardzo trudno będzie im temu podołać. Tu, na Grabarce nastolatkowie nabierają pewności, iż droga którą idą jest właściwa. 

W piątek, po zapisach i organizacji obozu na polu namiotowym, młodzież wraz z licznym duchowieństwem - pod przewodnictwem zwierzchnika polskiej Cerkwi, uczestniczyła w uroczystym rozpoczęciu pielgrzymki, wieczerni i poświęceniu wody. Tradycyjnie przeniesiono, postawiono i poświęcono też krzyż, na pamiątkę tego wydarzenia.

- Bóg tak chciał, kierując światem, ażeby spotkania naszej młodzieży odbywały się właśnie tu. Byliśmy i jesteśmy tylko narzędziem w ręku Boga. Wsłuchując się w Jego głos idziemy za tym głosem lub nie idziemy. W danym przypadku poszliśmy. Ci, którzy odeszli do drugiego świata oraz ci, którzy zostali - pamiętają te czasy. Wy, droga młodzieży, wchodzicie w trud swoich poprzedników. Jakie to jest piękne, kiedy Bóg pozwala nam, pomimo różnych przeszkód tego świata, zbierać się w tym pięknym okresie paschalnym, po raz 44 w tym świętym miejscu, wśród tych naszych krzyży - które są świadkami tej historii, by modlić się wspólnie, wspólnie mówić o Bogu i Cerkwi, mówić o problemach współczesnego świata, mówić o swoich doświadczeniach, próbach, pokusach (...). Pamiętajcie, że Chrystus zmartwychwstał dlatego, aby te doświadczenia można było pokonać. Każdy kto ma wiarę, wiarę mocną - bez kompromisów, te doświadczenia pokonuje. Żadne zjawisko negatywne, choć może go dotknąć, to go nie pokona. Dlatego też nasze tegoroczne spotkanie na Św. Górze Grabarce, powinno zwrócić szczególną uwagę na doświadczenia współczesnego świata, w świetle nauki Jezusa Chrystusa i w świetle nauki Cerkwi prawosławnej, która jest jedyną świętą, apostolską, powszechną Cerkwią (...). Tu jest miejsce dla każdego z nas, dla prawosławnego człowieka, dla duchownego, metropolity, biskupów, mnichów, mniszek i dla was droga młodzieży. Tu jest miejsce, by uświadomić sobie wielką odpowiedzialność, za to dzieło, które Chrystus przekazał apostołom, a apostołowie przekazali następcom. My dziś cieszymy się tym bogactwem na tyle, na ile potrafimy cenić to bogactwo w całej jego głębi - powiedział metropolita. 

Kolację połączono z integracyjną częścią spotkania - przy ognisku, gdzie nie zabrakło muzyki na żywo, śpiewu i tańców pod gwiazdami, w wyjątkowo ciepłą, jak na tegoroczny maj, noc.

Sobotę zapoczątkowała Boska Liturgia i wspólne śniadanie. Następnie odbył się jeden z najstarszych i niezmiennie cieszący się dużym zainteresowaniem punkt programu - 100 pytań do…”. Dalsza część dnia wypełniona była bogatym programem: sportowo-rekreacyjnym dla najmłodszych oraz dydaktycznym dla tych nieco starszych. Dużym zainteresowaniem cieszyły się dyskusje: na temat współistnienia nauki i wiary - prowadzonej przez o. Archimandrytę Piotra (Dawidziuka), chrześcijańskiej służby i pokory - na którą zaprosił ks. dr Włodzimierz Misijuk oraz roli biblioteki monasteru supraskiego - objaśnianej przez prof. Aleksandra Naumowa. W tym czasie najmłodsi uczestnicy zaangażowani byli w bardzo ciekawą grę terenową. Kto wie ile schodków prowadzi od krynoczki do cerkwi Przemienienia Pańskiego? A oni już wiedzą - i nie tylko to! Przez cały dzień funkcjonował też punkt duszpasterski, w którym każdy indywidualnie mógł porozmawiać z duchownym i otrzymać odpowiedzi na nurtujące pytania, czy też życiową poradę.

Wieczór oraz noc upłynęły w modlitewnym nastroju. Po nabożeństwie całonocnego czuwania odprawiono panichidę za zmarłych hierarchów, kapłanów i opiekunów duchowych oraz osoby związane z Bractwem Młodzieży Prawosławnej. Zwieńczeniem dnia był akatyst do św. męcz. młodzieńca Gabriela, spowiedź uczestników pielgrzymki oraz nocna Boska Liturgia, po której podsumowano i oficjalnie zakończono tegoroczne spotkanie.

 

Adam Matyszczyk

Script logo