Życzenia dziekana okręgu sokólskiego

  • Foto: Adam Matyszczyk

    Foto: Adam Matyszczyk

Drodzy Bracia i Siostry - Chrystos Wosresie!
Tym radosnym powitaniem przypominam, że skończyły się nasze wielkopostne zmagania, podczas których mogliśmy dojść do absurdalnych wniosków, że mimo naszych starań nie wszystko w życiu możemy naprawić. Przez takie myślenie człowiek czasami traci to, co podstawowe - swoją wiarę. Przy krzyżu Chrystusowym widzieliśmy jednak dwie postawy - dwóch łotrów. Jeden z nich chciał tylko, by przestać odczuwać ból, by zejść z krzyża. Drugi natomiast poprosił, by Jezus wspomniał go w swoim Królestwie. Nie zabrał - lecz tylko wspomniał, że był obok Niego ktoś, kto miał świadomość pokutowania za swoje występki, a Ten, który pośród nich wisi, żadnego zła nie uczynił. Pamiętamy też Judasza i apostoła Piotra. Obaj odeszli od Chrystusa - jeden Go sprzedał, a drugi się wyrzekł. Pierwszy - widząc, że sprzedał niewinnego, oddał pieniądze. Zdawać by się mogło, że zrobił dużo na drodze, by wrócić do Chrystusa - ale nie, poszedł i się powiesił. Drugi czekał zaś na to, co się wydarzy i gdy po zmartwychwstaniu po trzykroć odpowiedział Chrystusowi, że go miłuje, usłyszał, że może znów być apostołem. Podobnie i my - jakbyśmy nie odchodzili od Boga, jakbyśmy w swoich poczynaniach byli nieudolni, powinniśmy pamiętać, że zmartwychwstanie jest dla nas świętem nadziei. Tą nadzieję przyniósł nam Jezus ukazując, że w najgorszych przypadkach jest władny wybaczyć wszystkie słabości i grzechy. Nie upadajmy duchem ale ufajmy, że Zmartwychwstały Chrystus podtrzyma nas we wszystkim. Chrystos Woskresie!

 

  Ks. mitrat Włodzimierz Misiejuk 

Script logo